poniedziałek, 10 października 2011

fotki, fotki i jeszcze wiecej fotek

Pare osob narzekalo, ze malo zdjec, wiec wstawiam teaz tylko zdjecia: O prosze, po trzy z kazdego
Moja ulica. Wszystko jest takie stare i sliczne.

Cos co reguluje poziom wody, pod jedny z licznych mostow w parku
Garbus, jeden z moich ulubionych samochodow. Tu jest ich cale mnostwo, nie ma ulicy na ktorej nie stal by przynajmniej jeden taki.
 To teraz trzy fotki natury.

Wycieczka do 'lasu' Naszego lasu to to nie przypomina.

Aloesy, czy jak im tam.


 I trzy zdjecia z campingu:

W Argentynie maja swoja wlasna gre karciana, nazywa sie Truco i jest bardzo skomplikowana. Siostra probowala mnie nauczyc, ale  duzo nie zrozumialam, przekracza to moje zdolnosci jezykowe

Camping, camping, camping


 Teraz trzy fotki z Rotary:
Dwie kolezanki z wymiany
Tak to zie zaczelo...
... i tak to sie skonczylo.


4 komentarze: